Zauważyliście, że w ciągu ostatniego roku mniej się udzielam. Ale gdzie
indziej wcale mnie nie brakuje. Rok temu na początku września byłam
zwykłą stylistką, która, co prawda, uczestniczyła w konkursach i choć
zdobywała miejsca, nie posiada ani jednego pucharu, dostawała jedynie
dyplomy. Pewnego dnia zamarzyłam "dobrze by było
mieć puchar", nawet wypowiedziałam to na głos i dokładnie brzmiało to tak: "chciałabym kiedyś też mieć puchar". Całe moje życie jest dowodem na to, że marzenia się spełniają, trzeba im tylko troszkę
pomóc i robić kroki do przodu. Mam nadzieję, że zmotywuję was tym postem
i zaczniecie zdobywać swoje puchary, przecież wszystko zaczyna się od marzeń :)
A teraz o skromności. Kilka osób mi zarzuciło, że nie chwalę się swoimi osiągnięciami, więc udowadniam, iż wcale nie należę do osób skromnych. Jestem bardzo dumna ze swoich osiągnięć i znam swoją wartość. Zawsze w przypadku podziału nominacji na kategorie doświadczenia wybieram najwyższą kategorię. Na przykład: jeżeli jest podział na juniorów i mistrzów, idę do kategorii mistrzów, jeżeli jest podział na juniorów, mistrzów, profesjonalistów i ekspertów, idę do ekspertów, bo właśnie tam jest miejsce dla instruktorów i laureatów podobnych konkursów. Tak się złożyło, że nigdy nie uczestniczyłam w kategorii junior, zabrałam się za konkursy, mając za plecami spore doświadczenie zawodowe.
W dniu chwalenia się należy wytłumaczyć, za co i jakie zdobyte miejsca odzwierciedlają te puchary. Mój pierwszy puchar zdobyłam w Warszawie jesienią rok temu.
II miejsce w Mistrzostwach Polski 2013 w Warszawie,
I miejsce z metod objętościowych w Międzynarodowych Mistrzostwach Kolibri Fest w Rydze 2013
II miejsce z charakteryzacji i ozdabiania rzęs w Międzynarodowych Mistrzostwach Kolibri Fest w Rydze 2013,
II miejsce z metod objętościowych w Open LashArt Championship 2014 w Sankt-Petersburgu,
III miejsce z metod objętościowych w międzynarodowych mistrzostwach World Lash 2014 w Moskwie,
I miejsce z architektury i rekonstrukcji brwi podczas pierwszych na świecie międzynarodowych mistrzostwach modelowania brwi, World Lash 2014 w Moskwie,
Posiadam w swojej kolekcji nawet brązowy medal (III miejsce), który otrzymałam na II Mistrzostwach Rosji z metod objętościowych w Moskwie (2014):
Ostatnie moje nabytki to II miejsce w Mistrzostwach Polski 2014:
oraz I miejsce w Mistrzostwach Estonii 2014:
Policzyłam swoje dyplomy i certyfikaty, jest ich ponad 50. Za kilka dni przywiozę do Polski kolejne, trzymajcie za mnie kciuki w najbliższą niedzielę. Wyjechałam na kolejne międzynarodowe mistrzostwa :)
Poza tym w ciągu ostatniego roku wystąpiłam w roli wykładowcy na V międzynarodowej konferencji Lashboom w Sankt-Petersburgu:
Piszę artykuły do czasopism LASH ME! (gdzie jestem redaktorką naczelną) oraz Lashmaker. Chętnie bym się pochwaliła udziałem w projekcie Noblelashes "Pytanie do instruktora, ale mam problemy z wymową, więc to tu wcale nie pasuje :)
Skoro dzisiaj skromność mi nie towarzyszy, to zdradzę, że jestem autorką definicji modelowania w przedłużaniu rzęs, gdyż jako pierwsza rozłożyłam ten proces na elementy składowe i opisałam etapy postępowania. A nawet sama zrobiłam kilka obrazków, np.: subiekt (stylista rzęs) w moim wykonaniu przy pomocy programu Paint wygląda tak:
Спасибо, что поеделилась, это очень вдохновляет! Занимаешься любимым делом - это прекрасно! :)
OdpowiedzUsuńGratuluje oraz zycze samych sukcesow! Czekam na relacje z kolejnego mistrzostwa!
Pięknie!!życzę kolejnych sukcesów i ciągłego zadowolenia z wykonywanej pracy:))
OdpowiedzUsuńNo i mam kolejne dyplomy, już razem 52 i kolejny puchar :D
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje! Wspaniale sie rozwijasz i masz byc z czego dumna. Pieknie sie rozwijasz w tej stosunkowo mlodej dziedzinie kosmetologii i wizazu. Mam nadzieje ze bedzie nam dane kiedys sie spotkac i bede mogla byc Twoja uczennica :) Ogromne gratulacje raz jeszcze i czekam na kolejne sukcesy!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Joannah, na pewno się kiedyś poznamy :D
UsuńKto jak nie Pani?? :) Gratulacje przeogromne !
OdpowiedzUsuńMam jednak problem i liczę na pani wiedzę.Posiadam rzęsy genetycznie krótkie i cienkie (typ azjatycki).Przedłużam je u stylistki metodami objętościowymi cieniutkimi rzęskami 0,07 i 0,05.Chciałabym jednak jednocześnie stosować na nasadę swoich rzęs jakąś odżywkę.Czy jest to dobry pomysł i czy mogłaby Pani polecić taką (oprócz Revitalash), która wzmocniłaby nieco moje naturalne i nie zaszkodziła tym sztucznym?
Pozdrawiam.
W salonie, gdzie pracuję, mamy w ofercie tylko revitalash i widzę na klientach, że on rzeczywiście działa. Nie poznałam innej tak skutecznej odżywki, która byłaby kompatybilna z sztucznymi rzęsami, ale na pewno takie istnieją. Może ktoś z czytelniczek coś doradzi?
UsuńMoje klientki tez stosuja odzywki do rzes w trakcie noszenia rzes sztucznych. U mnie furore robi odzywka Eveline. Jedyny z nia problem ze jest biala, ale po przemyciu twarzy rano zwykla woda problem znika a rzesy rosna
Usuńdziękuję za odpowiedź.A ta odżywka z Noble nie nadaje się?
OdpowiedzUsuńW noble było kilka odzywek, ja nie wszystkie testowałam, więc, niestety, nie jestem ekspertem od odzywek :)
Usuńostatnio dobrą opinią cieszy się odżywka z firmy Neicha. Mam ochotę ją wypróbować bo szukam tańszej alternatywy Revital...(dla swoich klientek). Czy ktoś poleca, a może zniechęca do jej stosowania? Alu masz jakąś opinię na temat tego produktu?
Usuńja jej nie testowałam, może ktoś z czytelniczek ma z nią jakieś doświadczenie?
UsuńJa oraz moje klientki używamy Long 4 Lashes . Jest rewelacyjna i w przystępnej cenie ��
OdpowiedzUsuń