środa, 22 sierpnia 2012

Moimi oczami: Pokaz Nail Art oraz Stylizacji Rzęs z Igą Sadowską


20 sierpnia tego roku miałam okazję uczestniczyć w pokazie Nail Art oraz Stylizacji Rzęs, gdzie zaprezentowane zostały "najnowsze trendy stylizacji rzęs metodą blink&express oraz stylizacji paznokci". Pokaz ten miał miejsce w Warszawie, organizowany był przez Eclair Cosmetics oraz Secret Lashes. Tu jest reklama tego pokazu: plakat.

W moim przypadku odpowiednio wcześniej kupiłam bilet wstępu (50zł) na stronie www.eclair-nail.com. Po czym cierpliwie czekałam, zajęta swoją codzienną pracą.
W międzyczasie dostałam 2 maila z informacją, jak trafić na pokaz, w którym miejscu budynku znajduje się sala, które to piętro, itd., było dołączone nawet zdjęcie z zewnątrz. Oprócz tego dostałam również smsa z dokładnym adresem, godziną rozpoczęcia i zakończenia pokazu. Byłam mile zaskoczona taką dbałością o klienta.
Nigdy wcześniej nie byłam w Wola Court  w Warszawie, ale wiedziałam, że trafię bez problemu.

Sala bardzo szybko wypełniła się stylistkami rzęs i paznokci. Wśród przybyłych na pokaz osób nie było ani jednego mężczyzny. I niech żałują, bo takiej ilości pięknych i zadbanych kobiet nie widuje się codziennie :)

Pokaz poprowadziła Iga Sadowska, urocza kobieta z przyjaznym uśmiechem i ciepłą barwą głosu. Potrafiła skupić na sobie uwagę, zainteresować, zachęcić do wymiany zdań, zażartować. Opowiadała bardzo ciekawe historie z własnego doświadczenia, potrafiła odpowiedzieć na każde pytanie. Jestem pełna podziwu i wdzięczności za tak wspaniały pokaz.

Miałyśmy okazję doskonale obserwować każdy krok, dzięki bardzo dobrej organizacji i nowoczesnemu wyposażeniu:

Nie będę się rozpisywać. :) Skupię się na stylizacji rzęs.
Pokaz rzęsowy był podzielony na dwie części. Pierwsza - przed przerwą kawową, i druga - po. W pierwszej części omówione zostały zalety metody Blink&express, zaprezentowano nam stylizację z użyciem rzęs kolorowych oraz kryształków.
O 15:24 pani Iga dokleiła pierwszą rzęsę,  o 15:36 modelka już krążyła po sali, żeby każdy z bliska mógł zobaczyć efekt.
Przy czym, w trakcie aplikacji zadawano mnóstwo pytań. Myślę, że ponad połowę czasu (tych 12 minut trwania aplikacji) pani Iga udzieliła odpowiedziom na naszą lawinę pytań.

W drugiej części omówiono stylizację dolnej powieki, zaprezentowano nam, w jaki sposób i przy pomocy jakich materiałów można podkreślić oko.
Zaznaczam, że był to pokaz, a nie szkolenie, dlatego też modelka nie ma pełnej aplikacji blinka. Natomiast miałyśmy okazję się przekonać, że w bardzo krótkim czasie można uzyskać tak wspaniałe efekty:

stylizacja wykonana na pokazie przez Igę Sadowską 


Jeszcze raz zaznaczę, że nie jest to pełna stylizacja, tylko aplikacja pokazowa. Do ozdabiania zostały użyte kolory: fioletowy i granatowy, oraz kryształki svarovski'ego. Dowiedziałam się, że wcześniej źle umieszczałam kolory obok siebie (aczkolwiek, też mi się podobały efekty moich prac z udziałem granatu i fioletu). Pani Iga wytłumaczyła, że ciemniejszy kolor lepiej umieszczać bliżej zewnętrznego kącika, ponieważ zaznaczając ciemniejszym kolorem kącik zewnętrzny, optycznie wydłużamy oko. Granat jest ciemniejszy, niż fiolet, więc to właśnie granat powinien się znajdować bliżej kącika zewnętrznego.
Wygląda bardzo naturalnie. Niby subtelnie, a jak pięknie:
A teraz ciekawostka. Kiedy mówię klientce, że mam nieostre zdjęcia, i chciałbym zrobić jeszcze kilka, wszystkie chętnie kiwają głową. Lecz zauważyłam, że wyraz twarzy ich zmienia się na coraz to bardziej smutny i zmęczony z każdym kolejnym zdjęciem :) a tu niespodzianka - z każdym kolejnym zdjęciem modelka była coraz bardziej uśmiechnięta:



Atrakcją było losowanie nagród. Sześć dziewczyn (niestety, moje imię nie zostało wylosowane) otrzymało taki zestaw, ufundowany przez  Eclair Cosmetics oraz Secret Lashes (jeszcze był plakat, który nie zmieścił się na zdjęciu):
Trzy koleżanki otrzymały bogatsze zestawy z produktami Eclair Cosmetics, lecz nie mam zdjęć, bo siedziały dość daleko ode mnie :)


Co ja kupiłam na pokazie.
Produktów z branży rzęsowej było wyjątkowo mało. Spodziewałam się bogatej oferty i dużych wydatków. Tymczasem wybór był niewielki, aczkolwiek można było składać zamówienia u przedstawiciela (Silog). Kupiłam tylko primer SL (35zł), który bardzo lubię stosować po odtłuszczaniu:
 

Jeszcze kupiłam niesamowity zmywać lakieru do paznokci (10zł). Wiem, że nie ma to nic wspólnego z rzęsami, więc krótko - ten zmywacz ma wspaniały zapach gumy balonowej i soczystego melona. (Poza tym ten zmywacz uratował mi samopoczucie na całe popołudnie, bo musiałam pilnie zmyć lakier u stóp.)
 

Zainteresowanie produktami Eclair było bardzo duże, przez cały czas trwania przerwy kawowej dziewczyny robiły zakupy, miały okazje "dotknąć" produkty, czyli przetestować jakość pędzi, żeli, wyczuć, jaką mają konsystencję itp. Popularnością cieszyły się lakiery hybrydowe termoaktywne, czyli zmieniające kolor w zależności od temperatury. Widząc zachwyt koleżanek, pierwszy raz w życiu żałowałam, że nie należę do stylistek paznokci. Zakupy miały miejsce też po pokazie. A tak wygląda stoisko z produktami Eclair, kiedy już wszystkie uczestniczki zrobiły zakupy i opuściły salę:


Oczywiście, każda dziewczyna otrzymała dyplom uczestnictwa.
A to zdjęcie pamiątkowe z panią Igą Sadowską (ja jestem po prawej):

Dziękuję za tak wspaniały i ciekawy pokaz!

Chciałabym na koniec podziękować też uczestniczkom za przyjazne nastawienie do koleżanek po fachu. Podczas przerwy kawowej mogłyśmy porozmawiać, doradzałyśmy sobie nawzajem sprawdzone produkty i firmy, dzieliłyśmy się sekretami i trickami :)

3 komentarze:

  1. My również dziękujemy przede wszytskim za uczestnictwo i dobrą zabawę.
    POZDRAWIAMY ECLAIR TEAM ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczę tak chciałam być na tym pokazie, ale akurat wyjechałam :( też lubię ten primer z SL :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że Cię nie było. Pokaz był bardzo ciekawy, i chętnie bym Cię poznała, bo uwielbiam Twoje stylizacje!

    OdpowiedzUsuń